Bariera hydrolipidowa (nazywana też płaszczem hydrolipidowym) to jedna z najważniejszych części skóry. Od jej prawidłowego funkcjonowania zależy wilgotność skóry, elastyczność i odporność na czynniki zewnętrzne. Czym dokładnie jest bariera hydrolipidowa i jak możemy ją wspierać?
Budowa skóry
Skóra to jeden z najważniejszych organów człowieka. Odpowiada m.in. za odbieranie bodźców dotyku, temperatury czy bólu, zapewnia ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, a także pełni funkcje termoregulacyjne [1]. Warto więc poznać jej budowę chociaż w podstawowym zakresie. A dodatkowo pomoże to zrozumieć, dlaczego bariera hydrolipidowa jest tak ważna. A więc do dzieła!
Skóra ma złożoną budowę, na którą składają się trzy warstwy. W kolejności od najbardziej wierzchniej są to:
- naskórek
- skóra właściwa
- tkanka podskórna
Ponieważ w tym artykule opowiadamy o barierze hydrolipidowej, to będzie nas interesował naskórek. A dzieli się on na kolejne warstwy (wspomnieliśmy, że struktura skóry jest skomplikowana, prawda?). Są to (ponownie w kolejności od najbardziej wierzchniej):
- warstwa rogowa
- warstwa ziarnista
- warstwa kolczysta
- warstwa podstawna
I znów interesuje nas najbardziej wierzchnia część naskórka, czyli warstwa rogowa. To właśnie na jej powierzchni znajduje się płaszcz hydrolipidowy.
Bariera hydrolipidowa – co to takiego?
Czym jest bariera hydrolipidowa? Wskazówkę mamy już w nazwie: to mieszanina wody i lipidów (w skład których wchodzą m.in. ceramidy, fosfolipidy, trójglicerydy, cholesterol oraz skwalen) [2]. Skład ten jest zmienny i zależy od wieku, np. płaszcz hydrolipidowy dzieci zawiera więcej cholesterolu. Procentową zawartość poszczególnych lipidów warunkują też np. schorzenia skóry. Oczywiście nie musisz znać dokładnego składu płaszcza hydrolipidowego. Najważniejszą informacją jest to, że to właśnie on (wraz z warstwą rogową naskórka) tworzy barierę ochronną skóry [3].
Funkcje bariery ochronnej skóry
A dlaczego bariera hydrolipidowa jest tak ważna? Jak napisaliśmy wyżej, skóra stanowi ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. A w takim razie jej najbardziej wierzchnia część – czyli warstwa rogowa wraz z płaszczem hydrolipidowym – są właśnie pierwszą tarczą chroniącą cię np. przed zanieczyszczeniami powietrza. To jednak nie wszystko. Bariera skórna chroni nie tylko przed tym, żeby niepożądane związki nie dostały się do organizmu. Odpowiada także za to, żeby pożądane substancje nie wydostawały się na zewnątrz. Chodzi tu głównie o wodę. Mówimy o tzw. przeznaskórkowej utracie/ucieczce wody TEWL (z transepidermal water loss) [4]. Osłabiona bariera skórna oznacza, że TEWL wzrasta, czyli skóra szybciej wysycha. A wysuszona skóra jest bardziej podatna na mikrouszkodzenia.
To wciąż nie wszystko! Bariera hydrolipidowa jest także ważna dla utrzymania prawidłowego pH skóry (które powinno wynosić około 5-5,5). To ważne, ponieważ kwaśne środowisko sprzyja żyjącym na powierzchni skóry mikroorganizmom tworzącym tzw. mikrobiotę [5]. Zaburzone pH z kolei ułatwia kolonizację skóry szkodliwym, chorobotwórczym mikroorganizmom.
I na koniec: wierzchnia warstwa skóry to ta, która ma kontakt z kosmetykami. A więc to ona odpowiada za transport składników aktywnych do głębszych warstw skóry.
Podsumujmy krótko. Funkcje bariery hydrolipidowej to:
- ochrona przed czynnikami zewnętrznymi (promieniowaniem UV, zanieczyszczeniami powietrza, drobnoustrojami itp.);
- utrzymanie prawidłowego pH oraz TEWL;
- transport składników aktywnych kosmetyków w głąb skóry.
Widać wyraźnie, że płaszcz hydrolipidowy jest szalenie istotny dla kondycji skóry. Jego uszkodzenie prowadzi do zwiększenia suchości i podatności na alergie, infekcje i podrażnienia.
Co wpływa na zaburzenie bariery hydrolipidowej?
Skoro prawidłowe funkcjonowanie bariery hydrolipidowej jest tak ważne, to warto wiedzieć, co na nią wpływa. A takich czynników jest całkiem sporo. Zacznijmy od okoliczności zewnętrznych. Klimatyzacja, zanieczyszczenia powietrza oraz czynniki środowiskowe mogą zaburzać funkcje bariery naskórkowej. Nie bez znaczenia jest także stres, który ma wiele negatywnych konsekwencji dla całego organizmu, w tym skóry [6]. Niektóre dermatozy, takie jak atopowe zapalenie skóry, także charakteryzują się osłabieniem funkcjonowania bariery hydrolipidowej [7]. Istotna jest również wspomniana wyżej mikrobiota (a więc i pH). Tzw. dysbioza – czyli stan zaburzenia równowagi mikrobiologicznej – powoduje uszkodzenie bariery skórnej [8].
Na pierwszy plan wysuwa się jednak prawidłowa pielęgnacja skóry, ponieważ to na nią mamy największy wpływ.
Prawidłowa pielęgnacja skóry a bariera hydrolipidowa
W artykułach dotyczących skóry wszystko kończy się na pielęgnacji. Nie inaczej jest tym razem. Skóra otoczona złą opieką będzie miała osłabioną barierę, a to pociągnie za sobą szereg innych nieprawidłowości wspomnianych wyżej (np. zwiększona suchość czy podatność na zakażenia). Zatem: jak pielęgnować skórę?
Przede wszystkim należy unikać intensywnego czyszczenia i ostrych środków pielęgnacyjnych oraz detergentów. Źle dobrane kosmetyki mogą mieć druzgocące konsekwencje dla płaszcza hydrolipidowego. Warto szukać produktów o naturalnym składzie i pH zbliżonym do pH skóry. Zasadowe mydła to prosta droga do zaburzenia naturalnej mikrobioty, a stąd już tylko krok do osłabienia bariery hydrolipidowej.
Zatem jakich kosmetyków szukać? Składniki poprawiające funkcjonowanie bariery hydrolipidowej to m.in.:
- Olej kokosowy. Olej ekstrahowany z jądra dojrzałych orzechów kokosowych wspomaga odbudowę bariery hydrolipidowej, zmniejsza przeznaskórkową ucieczkę wody (a więc zwiększa nawilżenie skóry), a nawet ma właściwości przeciwzapalne, dzięki czemu sprawdza się w terapii chorób zapalnych skóry takich jak AZS [9, 10, 11].
- Olej słonecznikowy. Jest bogaty w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym przede wszystkim w kwas linolowy, który zwiększa syntezę ceramidów naskórka. Pamiętasz opis bariery hydrolipidowej kilka akapitów wyżej? Ceramidy są jednym z lipidów wchodzących w jej skład. Ponieważ kwas linolowy służy jako swoisty budulec dla ceramidów, to tym samym poprawia funkcjonowanie bariery hydrolipidowej. A więc olej słonecznikowy wspomaga odbudowę bariery skórnej, a dodatkowo ogranicza przeznaskórkową utratę wody oraz ma właściwości przeciwzapalne [12, 13].
- Skwalan. Skoro już przywołaliśmy charakterystykę bariery hydrolipidowej, to przypomnijmy jeszcze jeden jej składnik: skwalen. To bardzo ważna substancja znajdująca się w sebum produkowanym przez gruczoły łojowe. Funkcje skwalenu to m.in. ochrona przed wolnymi rodnikami i promieniowaniem UV oraz budowa błon lipidowych. Z wiekiem ilość skwalenu w organizmie maleje. Niestety nie da się go tak łatwo wykorzystać w kosmetykach, ponieważ jest niestabilny chemicznie (czyli ulega szybkiemu rozkładowi np. pod wpływem tlenu). Z pomocą przychodzi skwalan, który ma niemalże identyczne działanie kosmetyczne, ale jest bardziej stabilny chemicznie (a więc nie ulega rozkładowi na skórze). Skwalan ma silne właściwości nawilżające, a także wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry oraz ma właściwości antyoksydacyjne (czyli spowalnia starzenie się skóry) [14, 15].
- Panthenol. D-panthenol (czyli używana w kosmetologii prawoskrętna odmiana panthenolu) to związek, który w organizmie jest przekształcany w witaminę B5. Jego wpływ na skórę jest więc taki, jak właśnie tej witaminy: poprawia nawilżenie i elastyczność, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia oraz wzmacnia naturalną barierę naskórka. Dodatkowo panthenol jest pożądanym składnikiem szamponów, ponieważ działa przeciwłupieżowo, wzmacnia kondycję włosów oraz pomaga złagodzić skutki przerzedzania się włosów [16, 17].
- Masło shea. To składnik kosmetyków pozyskiwany z nasion owoców Masłosza Parka (Vitellaria paradoxa). Zawiera dużo witamin i kwasów tłuszczowych, dzięki czemu wpływa pozytywnie na skórę. Masło shea ma doskonałe działanie nawilżające, pomaga w regeneracji komórek oraz spowalnia procesy starzenia się skóry. Ma również właściwości chroniące przed promieniowaniem UV, które zawdzięcza zawartości kwasu cynamonowego. I w końcu najważniejsze w perspektywie tematu artykułu: masło shea pomaga przywrócić prawidłowe funkcjonowanie bariery naskórnej [18, 19].
- Mocznik. Jest to składnik należący do grupy tzw. humektantów, czyli związków chemicznych wiążących cząsteczki wody. Dzięki temu poprawiają nawilżenie warstwy rogowej skóry. Działanie kosmetyczne mocznika jest uzależnione od stężenia: w stężeniu 3-10% nawilża, a w stężeniu powyżej 10% ma działanie keratolityczne, czyli złuszczające. Preparaty o bogatym, zróżnicowanym składzie zawierającym nie tylko lipidy, ale także humektanty (oprócz mocznika jest to np. gliceryna) są skuteczniejsze, niż te bazujące tylko na lipidach [20, 21].
Wszystkie powyższe składniki (jak i wiele innych drogocennych substancji, takich jak kwasy huminowe i fulwowe w unikatowej formule H4TOPIC – COMPLEX® znajdziesz w kosmetykach Humitopic. Dowiedz się więcej tutaj.
Bibliografia:
[1] Małek, E. Charakteryzowanie budowy i fizjologii skóry 514 [02]. Z1. 01.
[2] Wojciechowska, M., & Napiórkowska, K. (2012). Znaczenie bariery naskórkowej w patofizjologii wyprysku kontaktowego. Polish Journal of Cosmetology, 15(2), 66-70.
[3] Elias, P. M., & Wakefield, J. S. (2010). Skin barrier function. Nutrition for Healthy Skin: Strategies for Clinical and Cosmetic Practice, 35-48.
[4] Green, M., Kashetsky, N., Feschuk, A., & Maibach, H. I. (2022). Transepidermal water loss (TEWL): Environment and pollution—A systematic review. Skin health and disease, 2(2), e104.
[5] Kulbaka K., (2021). Probiotyki, Prebiotyki, Synbiotyki, Postbiotyki. Trendy w suplementacji i kosmetologii, Aptekarz Polski, 179, 18-24.
[6] Kmieć, M. L., & Broniarczyk-Dyła, G. (2008). Wpływ stresu na kondycję naszej skóry. Clinical Dermatology/Dermatologia Kliniczna, 10(2).
[7] Tsakok, T., Woolf, R., Smith, C. H., Weidinger, S., & Flohr, C. (2019). Atopic dermatitis: the skin barrier and beyond. British Journal of Dermatology, 180(3), 464-474.
[8] Lee, H. J., & Kim, M. (2022). Skin barrier function and the microbiome. International journal of molecular sciences, 23(21), 13071.
[9] Shijna, K., Arun, S., & Annie, S. (2015). Coconut oil-a review of potential applications. Hygeia J. Drugs Med., 7, 34-41.
[10] Vaughn, A. R., Clark, A. K., Sivamani, R. K., & Shi, V. Y. (2018). Natural oils for skin-barrier repair: ancient compounds now backed by modern science. American journal of clinical dermatology, 19(1), 103-117.
[11] Varma, S. R., Sivaprakasam, T. O., Arumugam, I., Dilip, N., Raghuraman, M., Pavan, K. B., … & Paramesh, R. (2019). In vitro anti-inflammatory and skin protective properties of Virgin coconut oil. Journal of traditional and complementary medicine, 9(1), 5-14.
[12] Danby, S. G., AlEnezi, T., Sultan, A., Lavender, T., Chittock, J., Brown, K., & Cork, M. J. (2013). Effect of olive and sunflower seed oil on the adult skin barrier: implications for neonatal skin care. Pediatric dermatology, 30(1), 42-50.
[13] Lin, T. K., Zhong, L., Santiago, J. L. (2017). Anti-inflammatory and skin barrier repair effects of topical application of some plant oils. International journal of molecular sciences, 19(1), 70.
[14] Zaręba, A. (2021). Skwalen. Źródła, właściwości i funkcje w organizmie. https://dietetycy.org.pl/skwalen/ dostęp: 20.04.2023
[15] Kim, S. K. i Karadeniz, F. (2012). Biological importance and applications of squalene and squalane. Advances in food and nutrition research, 65, 223-233.
[16] Pedroja, C. (2018). Why Is Panthenol Used in Cosmetics? Dostęp 09.11.2023, Dostępny w Internecie: https://www.healthline.com/health/panthenol
[17] Davis, M. G., Thomas, J. H., Van de Velde, S., Boissy, Y., Dawson Jr, T. L., Iveson, R., Sutton, K. (2011). A novel cosmetic approach to treat thinning hair. British Journal of Dermatology, 165(s3), 24-30.
[18] Goswami, P. K., Samant, M., Srivastava, R. (2013). Natural sunscreen agents: A review. Sch. Acad. J. Pharm, 2(6), 458-463.
[19] Israel, M. O. (2014). Effects of topical and dietary use of shea butter on animals. Am J Life Sci, 2(5), 303-307.
[20] Flisiak, I., Baran, A. (2014). W leczeniu AZS nadal dość powszechne jest stosowanie preparatów recepturowych. Jak dobrać odpowiedni skład przygotowanego w ten sposób kremu lub maści? https://www.mp.pl/pytania/pediatria/chapter/B25.QA.7.1.16 dostęp: 10.05.2024
[21] Celleno, L. (2018). Topical urea in skincare: a review. Dermatologic therapy, 31(6), e12690