Egzema jest uważana za chorobę cywilizacyjną. Postępująca urbanizacja oraz rosnące zanieczyszczenie powietrza powodują, że coraz więcej osób zmaga się z problemami skórnymi. A to z kolei sprawia, że intensywnie poszukuje się rozwiązań tych problemów. Jednym z remediów mogą okazać się probiotyki. Czym są i czy warto je stosować? W jaki sposób probiotyki pomogą w leczeniu AZS lub łuszczycy?
Probiotyki, czyli żywność funkcjonalna
Czym są probiotyki? To żywe drobnoustroje, które podane w odpowiednich ilościach wywierają korzystne działanie na organizm gospodarza (Hill i in., 2014). Należą do tzw. żywności funkcjonalnej – rodzaju pożywienia, które oprócz efektu odżywczego ma dodatkowy korzystny wpływ na funkcjonowanie organizmu, czyli np. poprawia samopoczucie lub zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych chorób (Mojka, 2014). Probiotyki to drobnoustroje, głównie bakterie kwasu mlekowego, ale także np. kultury pleśni lub szczepy drożdży. Mają pozytywny wpływ na zdrowie i rozwój mikroflory orgiazmu ludzkiego. Kolokwialnie bywają nazywane „dobrymi bakteriami”.
Probiotyki są wykorzystywane od setek lat. Oczywiście na początku nie były tak nazywane, nie wiedziano nawet o ich istnieniu. Niemniej jednak od dawna doskonale zdawano sobie sprawę z leczniczych właściwości pożywienia bogatego w probiotyki. Np. fermentowane mleko spożywali starożytni Rzymianie i Grecy; kwaśne mleko nie było też obce Egipcjanom czy Hindusom, którzy tego typu napoje popijali już 800 lat p.n.e.! I to nie tylko dla smaku – doskonale wiedziano o ich prozdrowotnych właściwościach, co obrazuje np. stare hinduskie porzekadło: „pij mleko kwaśne, a będziesz długo żył” (Nowak i in., 2010).
Na wprowadzenie terminu „probiotyki” przyszło jednak nieco poczekać: po raz pierwszy pojawiło się ono prawdopodobnie w artykule z 1954 r. Napisał go niemiecki badacz Ferdinand Vergin, który w swoim tekście porównał działanie antybiotyków oraz pożytecznych bakterii wpływających korzystnie na mikroflorę jelitową, czyli działających „probiotycznie” – i stąd właśnie wzięła się nazwa tych mikroorganizmów.
W czym pomagają probiotyki?
Lista pozytywnych właściwości probiotyków jest naprawdę długa, ponieważ istnieje wiele różnych szczepów bakterii odpowiedzialnych za odmienne funkcje. Warto wymienić przede wszystkim normowanie procesów trawiennych, wspomaganie leczenia próchnicy zębów i alergii pokarmowych, przeciwdziałanie zaparciom czy też obniżanie zawartości złych frakcji cholesterolu we krwi. Ponadto bakterie probiotyczne zwiększają wydajność wchłaniania cennych składników mineralnych oraz przyczyniają się do produkcji witamin z grupy B. Dzięki temu ogólnie zwiększają wydajność układu odpornościowego i przyczyniają się do utrzymania całego organizmu w optymalnej kondycji. Działają także antykancerogennie (zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory) oraz zapobiegają zakażeniom rotawirusami. To kompleksowe działanie na ludzki organizm sprawia, że w probiotykach upatruje się środka pomocnego w leczeniu i profilaktyce schorzeń takich jak cukrzyca, nowotwory czy choroby serca, a potencjalnie nawet zakażenie HIV (Mojka, 2014).
Trzeba jednak pamiętać, że zauważalne efekty daje tylko długotrwałe spożywanie dużej liczby specyficznych szczepów bakterii, tak aby pozytywna mikroflora przez dłuższy czas utrzymała się na wysokim poziomie. Ponadto, aby dany szczep został uznany za probiotyczny, musi mieć udokumentowane klinicznie korzyści zdrowotne.
Pro, pre i synbiotyki
Probiotyki, aby mogły swobodnie działać i wpływać na ludzki organizm, potrzebują pozytywnego środowiska. Tworzy się je przy pomocy prebiotyków, czyli specjalnych nietrawionych składników żywności, które są pożywką dla bakterii probiotycznych i pobudzają ich wzrost (Mojka, 2014). Spożywanie prebiotyków wspomaga rozwój pożytecznej mikroflory jelitowej oraz wpływa na jej skład i aktywność metaboliczną. Ostatnimi czasy prebiotyki są wprowadzane sztucznie do żywności, w ten sposób zwiększając jej wartość odżywczą i zdrowotną. Jednak znajdziesz je również naturalnie m.in. w czosnku, karczochach, szparagach, cykorii, porze czy cebuli. Podstawą jest więc zbilansowana dieta, dlatego, zanim rzucisz się po suplementy, zajrzyj do warzywniaka.
Ostatnio można się również spotkać z określeniem synbiotyki. To nic innego jak połączenie pro i prebiotyków, które wzmacnia ich działanie, a więc ma synergistyczny efekt i stąd właśnie przedrostek „syn”.
Probiotyki i prebiotyki można stosować nie tylko doustnie (jako składniki pożywienia). Pozytywne efekty daje również stosowanie zewnętrzne, gdy wchodzą w skład specjalistycznych kosmetyków.
Probiotyki i prebiotyki w kosmetykach
Zainteresowanie pro i prebiotykami w kosmetyce wzrasta. Bakterie probiotyczne pomagają manipulować składem mikroflory skóry i w ten sposób przyczynić się do jej regeneracji czy nawet gojenia skaz i ran. Trzeba jednak mieć na uwadze, że miejscowa aplikacja probiotyków na skórę stwarza wiele wyzwań, związanych m.in. z zapewnieniem bakteriom warunków do zasiedlenia skóry. Skóra jest bowiem środowiskiem o złożonej strukturze i ma skłonność do opierania się kolonizacji ze strony bakterii probiotycznych (Al-Ghazzewi i Tester 2014). Dlatego trzeba dobierać odpowiednie, przebadane szczepy, które są w stanie wejść w relację z mikrobiotą skóry.
Wśród udowodnionego działania probiotyków na skórę warto wymienić zmniejszanie objawów trądziku oraz wspomaganie utrzymania homeostazy. Ponadto badania potwierdziły korzystny wpływ szczepu Vitreoscilla filiformis na pacjentów z łojotokowym zapaleniem skóry i wypryskiem atopowym. Z kolei miejscowa aplikacja kremów zawierających ekstrakt z Bifidobacterium longum pomaga obniżyć wrażliwość skóry (Al-Ghazzewi i Tester 2014). Odpowiednio dobrane szczepy pomagają zatem wzmocnić barierę ochronną skóry oraz zwiększyć jej odporność na czynniki środowiskowe. Dlatego preparaty z probiotykami mogą okazać się szczególnie pomocne w pielęgnacji skóry atopowej, łuszczycowej, suchej i podatnej na podrażnienia.
Rosnące zainteresowanie prebiotykami w kosmetologii zaowocowało również nowym trendem, mianowicie kosmetykami postbiotycznymi. Co to takiego? Są to produkty, które zawierają biofermenty, czyli substancje pozyskiwane w procesie fermentacji, w której biorą udział bakterie probiotyczne, np. ze szczepu Lactobacillus. Tego typu produkty zawierają zarówno składniki z roślin, z których pochodzi ferment, jak i metabolity bakterii. Postbiotyki nie zawierają żywych komórek bakterii, co niweluje ryzyko ich niekontrolowanego wzrostu. Dzięki temu w bezpieczny sposób poprawiają wygląd i zdrowie skóry.
Nowoczesne leczenie egzemy
Wykorzystanie pożytecznych bakterii w leczeniu egzemy to stosunkowo nowa metoda. Probiotyki zwiększają odporność organizmu oraz wspomagają funkcję bariery ochronnej skóry, dlatego mają potencjalnie pozytywny wpływ na terapię AZS, zwłaszcza jeżeli choroba współwystępuje z alergią pokarmową.
Badania nie są jednak jednoznaczne. Grupa naukowców przeanalizowała badania wykorzystujące mikroorganizmy w leczeniu egzemy i skonkludowała, że probiotyki nie są skutecznym sposobem terapii chorób skory (Boyle i in. 2008). Jednakże dziesięć lat później ponownie przeprowadzono analizę, uwzględniając przy tym nowe doniesienia naukowe. Tym razem badacze stwierdzili, że szczepy probiotyczne mogą mieć wpływ na zmniejszenie objawów wyprysku atopowego – choć niewielki (Makrgeorgou i in. 2018). Dzięki temu poprawiają jakość życia pacjentów, np. przyczyniając się do zmniejszenia świądu.
Ciekawe wyniki dało badanie przeprowadzone przez duńskich naukowców. Podali oni kilkumiesięcznym dzieciom probiotyki w mieszance szczepów Lactobacillus rhamnosus i Bifidobacterium animalis (podgatunek lactis), a następnie, po upływie 6 miesięcy sprawdzili częstość występowania wyprysku atopowego. U dzieci przyjmujących probiotyki wynosiła ona 4,2%, a w grupie, która dostawała placebo, aż 11,5%. W tym wypadku widać więc wyraźną poprawę, a ponieważ probiotyki podawano w późnym niemowlęctwie, to autorzy sugerują możliwość stosowania bakterii probiotycznych w zapobieganiu egzemie (Schmidt i in. 2019).
Jak widać, dotychczasowe badania są więc niejednoznaczne. Naukowcy są zgodni co do jednego: potrzeba więcej testów, aby sprawdzić, czy probiotyki są skuteczne w leczeniu egzemy. Na ten moment można jednak stwierdzić, że bakterie probiotyczne przyczyniają się do ogólnej poprawy odporności oraz funkcji bariery skórnej – a ponieważ u osób borykających się z egzemą bariera ta jest zaburzona, to potencjalne korzyści z kosmetyków z probiotykami są z pewnością warte przetestowania.
Bibliografia:
Al-Ghazzewi, F. H., Tester, R. F. (2014). Impact of prebiotics and probiotics on skin health. Beneficial microbes, 5(2), 99-107.
Boyle, R. J., Bath‐Hextall, F. J., Leonardi‐Bee, J., Murrell, D. F., Tang, M. L. (2008). Probiotics for treating eczema. Cochrane Database of Systematic Reviews, (4).
Makrgeorgou, A., Leonardi‐Bee, J. O., Bath‐Hextall, F. J., Murrell, D. F., Tang, M. L., Roberts, A., Boyle, R. J. (2018). Probiotics for treating eczema. Cochrane Database of Systematic Reviews, (11).
Hill, C., Guarner, F., Reid, G., Gibson, G. R., Merenstein, D. J., Pot, B., Sanders, M. E. (2014). Expert consensus document: The International Scientific Association for Probiotics and Prebiotics consensus statement on the scope and appropriate use of the term probiotic. Nature reviews Gastroenterology & hepatology.
Mojka, K. (2014). Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki–charakterystyka i funkcje. Probl Hig Epidemiol, 95(3), 541-549.
Nowak, A., Slizewska, K., Libudzisz, Z. (2010). Probiotyki-historia i mechanizmy dzialania. Żywność Nauka Technologia Jakość, 17(4), 5-19.
Schmidt, R. M., Pilmann Laursen, R., Bruun, S., Larnkjær, A., Mølgaard, C., Michaelsen, K. F., Høst, A. (2019). Probiotics in late infancy reduce the incidence of eczema: A randomized controlled trial. Pediatric Allergy and Immunology, 30(3), 335-340.